sobota, 11 stycznia 2014

Pierwsza samodzielna konfrontacja z maszyna..

Witam! Pochwalę się dzisiaj portfelem, który uszyłam samodzielnie. Wykonany jest oczywiście z filcu. :)


                                          
Obrobiony jest z zewnątrz kordonkiem.



 Portfel ten nie należy do ideałów, ale uczę się na błędach i gdybym robiła w przyszłości jeszcze jakieś, na pewno będą mieć więcej przegródek.



Nutki wyhaftowane są własnoręcznie.


Oprócz portfela zrobiłam też bransoletki.

 Przód

 Tył
Ta idealnie pasuje do portfela, choć nie miałam takiego zamiaru. Jest bardzo prosta, ale też oryginalna. Na przód można doszyć też koraliki.


A to dowód na to, że na szydełku można zrobić praktycznie wszystko. Bransoletkę zdobią złote koraliki, a całość wygląda ciekawie. Najlepsze w tego typu bransoletkach jest to, że istnieje możliwość różnorakich połączeń kolorów, różnych szerokości i rodzajów koralików.


Pozdrawiam,
Asia

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz